Nagłówki
...

Korupcja w ZSRR: metody walki, kara

Skandaliczny film opozycji Navalny po raz kolejny ujawnił problem korupcji w naszym kraju. Nasze społeczeństwo przyzwyczaiło się do głośnych doniesień antykorupcyjnych: wyższych urzędników, funkcjonariuszy organów ścigania, burmistrzów, gubernatorów - wydawało się, że nic nie może zaskoczyć rosyjskich obywateli. Wszystko zmieniło się po tym, jak mężczyzna z dziesięciu najwyższych rangą urzędników, minister rozwoju gospodarczego A. Ulukiewicz, usiadł na doku. Być może był to szczyt walki z korupcją. Ale Navalny zamachnął się jeszcze wyżej: u premiera i prezydenta. Historia objawień najwyższych urzędników państwowych nie jest niczym niezwykłym w światowej praktyce: ostatnie wydarzenia we Francji, Korei Południowej i Argentynie wyjaśniają, że nawet głowy państw są „nieuczciwe”.

zepsucie w ZSRR

Przez cały czas istniał problem korupcji w Rosji. Historia zarejestrowała rozmowę Piotra Wielkiego z Aleksandrem Mieńszikowem - lojalnym przyjacielem i sojusznikiem cesarza. Reformator zasugerował, że druga osoba w państwie wprowadza karę śmierci za korupcję, ale Menshikov otwarcie stwierdził, że w kraju nie pozostaną żadne podmioty. Następnie historycy ustalili, że były pan młody sam był zaangażowany w ambitne programy korupcyjne.

walka z korupcją w ZSRR

Uważa się, że korupcja w ZSRR była nieobecna. Wielu komunistów, patriotów, którzy wzywają do wprowadzenia kary śmierci za defraudację, i inni ludzie, którzy nie zgłębiali tego problemu, lubią to podkreślać. W artykule postaramy się odpowiedzieć na pytanie: „Czy w ZSRR była korupcja?” I zaczniemy tę historię od czasów Stalina, ponieważ wielu uważa, że ​​to Józef Wissarionowicz był w stanie pokonać skłonność obywateli do przekupstwa.

Walka z korupcją w ZSRR pod rządami Stalina

przeciwdziałanie korupcji w ZSRR

Stalin walczył zarówno z wewnętrznymi wrogami politycznymi, jak i z korupcją. Chciałbym natychmiast rozwiać mit: oszuści nie zostali postawieni pod ścianę za „trzy szpikulce skradzione z pola”, jak to lubi wielu liberalnych i antystalinowskich skrzydeł historyków. Oczywiście ekscesy były wszędzie i podczas Wielkiej Wojny Ojczyźnianej osądzali z całą surowością wojenną. Jednak po wojnie Stalin całkowicie zakazał kary śmierci.

W ZSRR doszło do korupcji, ale jak wielu ludzi sądzi, nie dokonano jej całkowitej egzekucji. Dopiero w 1950 r. Ponownie postanowili wprowadzić egzekucję, ale tylko dla szpiegostwa, wywiadu i działań antyradzieckich. Za przestępstwa gospodarcze nie zostali skazani w najwyższym stopniu.

Jak walczyli z korupcją w ZSRR w okresie stalinowskim? Trudne środki: sprawcy otrzymali 15, a nawet 20-25 lat, obozy za takie przestępstwa. Wielu z nich zostało amnestowanych po śmierci przywódcy w 1953 r.

kara za zepsucie w ZSRR

Specyfika korupcji w ZSRR pod rządami Stalina

Korupcja w ZSRR nie polegała na wielomiliardowych łapówkach, transferach do zagranicznych spółek offshore, różnych „łapówkach”, ale na wykorzystaniu wysokiej oficjalnej pozycji. Kumoterstwo i więzi rodzinne z wysokimi rangą urzędnikami są głównym problemem, który zniszczył państwo socjalistyczne. Musimy oddać hołd Stalinowi: nie ukrywał przejawów korupcji nawet w swoim wewnętrznym kręgu. Nawet jego ulubionym jest G.K. Żukow - zwrócił uwagę agencji państwowych w walce z „rabusiami własności socjalistycznej”. Czcigodny marszałek został oskarżony o oszustwo w dostarczaniu wojskowych trofeów. Jego dywizje jako pierwsze wyzwoliły Europę; dowodził atakiem na Berlin. Wszystkie cenne trofea najpierw wpadły w jego ręce.

Żukow oczywiście nie otrzymał kary z całą surowością sowieckiego prawa, ale jego reputacja została poważnie zachwiana po wojnie.Wpłynęło to również na nabożeństwo: Żukow zszedł po drabinie partyjnej, chociaż wielu przypisuje to strachowi Stalina przed „miłością ludzi” do Żukowa.

Romans Leningradu

W 1949 r. Miała miejsce tzw. Sprawa Leningradzka. Liberałowie i anty-stalinowcy uważają go za politycznego: mówią, że „krwawy dyktator” ponownie podjął się starego, rozpoczął walkę z przeciwnikami politycznymi. Jednak wiele odtajnionych dokumentów wykazało, że przyczyną afery z Leningradu była korupcja w ZSRR.

Rodionov M. I., Przewodniczący Rady Ministrów RSFSR, z pomocą członka Komitetu Centralnego Wszech związkowej Komunistycznej Partii Bolszewików, A. Kuzniecowa, wraz z wysokimi urzędnikami partii Leningradu zorganizowali targi rolnicze. Problem polegał na tym, że towary dla niej pochodziły z krajowego funduszu na wsparcie innych regionów. W rzeczywistości na targach sprzedawali towary o wartości 9 miliardów rubli, które miały służyć jako pomoc dla zniszczonego kraju. Kwota jest po prostu astronomiczna w tym okresie. To jednak nie wszystko: towary zostały zepsute w wysokości 4 miliardów rubli z powodu złej organizacji targów. Ale to nie wszystko: ze wszystkich stron ZSRR, kosztem państwa, zorganizowano kongres wszystkich wiodących pracowników politycznych. A wszystko to działo się w warunkach ogromnej dewastacji i głodu okresu powojennego.

czy w zsrr było korupcja?

„Romans Leningradzki” ujawnił spisek?

Rozpoznanie „afery leningradzkiej” pokazało, że A. A. Kuzniecow wszędzie próbował oddzielić swój lud. Zasada: „Ty - dla mnie, ja - dla ciebie”. W uchwale plenum Komitetu Centralnego partii w tej sprawie pojawił się nawet specjalny termin - „grupowanie”.

W trakcie identyfikacji wszystkich osób związanych z tą sprawą ustalono, że praktycznie cała sieć „ich” osób próbowała stworzyć nową partię - RCP i oddzielić republikę RSFSR od ZSRR. Oczywiście pominiemy takie szczegóły, ponieważ nie ma to związku z naszym tematem, ale powiedzmy: słynna sprawa została wszczęta jako walka z oszustwami wśród liderów najwyższych partii. Wielu oskarżonych w tej sprawie 25 lat przebywało w obozach jenieckich za „działania antyradzieckie”.

„Sprawa tkaczy”

Sprawa Tkacza ma również charakter antykorupcyjny. Po wojnie kraj doświadczył ogromnego niedoboru towarów. Szczególnie „sprytnie” się domyślasz: możesz na tym zarabiać dobre pieniądze. Wszystko zaczęło się od szefa biura międzyregionalnego zajmującego się dystrybucją materiałów na odzież roboczą N. Tavshunsky. Nieoczekiwanie zauważył, że po wojnie kobiety były znacznie „szczuplejsze”, ale normy nie były. Tavshunsky wręczał łapówki wielu szefom różnych biur i przymykał oczy na fakt, że kombinezon jest zbyt mały. Ze skradzionego materiału uszyto cywilne ubrania, które natychmiast zostały wyprzedane. Szacowana szkoda wynosi 215 tysięcy rubli. Prawie wszyscy oszuści i łapówki otrzymali długofalowo i przeklinali „krwawy reżim” Stalina do końca swoich dni, chociaż w tym przypadku nie zastrzelono ani jednej osoby.

jak walczyć z korupcją w ZSRR

„Biznes chlebowy”

„Biznes chlebowy” jest największym oszustwem korupcyjnym reżimu Stalina. Swoją nazwę zawdzięcza temu, że cała grupa przestępcza pracowała w Rosglavkhleb. Kierował nim szef działu zaopatrzenia M. Isaev. Korupcja przejawiała się w fakcie, że korzystając z łapówek, przekupstwa, prezentów gang faktycznie kupował rzadkie towary z różnych fabryk.

Na przykład Iwajew dostał cukier z fabryki cukierniczej, wino, alkohol i inne materiały z wytwórni win. Przy dużych wolumenach niemożliwe było śledzenie zgodności z GOST. W rzeczywistości w cukierni było mniej cukru, alkoholu itp. Kupowanie go w sklepach było nierealne. Gang Isaeva stworzył „czarny rynek”. A wszystko to w najbardziej głodnym czasie dla kraju. Uszkodzenie państwa zostało zadane w prawie 1,5 miliona rubli. Bandyci ukradli 450 kg masła, ponad 2,5 tony dżemu, prawie 9 ton mąki itp. Oczywiście korupcji nie można porównać z dzisiejszą skalą, ale nie zapominaj, że ludzie w tym czasie żywili się zgniłymi ziemniakami i korzeniami, do chleba dodawano trociny.

system antykorupcyjny w ZSRR

Korupcja po Stalinie

Po Stalinie poziom korupcji w ZSRR był nie tylko wysoki, ale niezwykle wysoki. Kraj został podzielony na strefy wpływów w dystrybucji rzadkich towarów. Od końca lat 60. do późnych lat 80 opracowano złożony system korupcji kontroli klanu i równowagi. Liderzy partii narodowych całkowicie połączyli się w systemy dystrybucji deficytu. Wtedy ostatecznie powstała zasada: „każdy ma pieniądze, ale za nic nie można kupić”. Istniał do czasu „terapii szokowej” demokratycznego rządu E. Gaidara, kiedy zastąpił go inny: „można kupić wszystko, ale nie ma pieniędzy”.

poziom korupcji w ZSRR

Deficyt i korupcja są elementami systemu sowieckiego

Do połowy lat sześćdziesiątych w ZSRR praktycznie nie było systemu antykorupcyjnego. Przeciwnie, władze centralne wykorzystały to narzędzie do utrzymania lojalności i pokory. W każdej chwili można było wszcząć postępowanie antykorupcyjne przeciwko eksplodującej satrapie republiki. Z kolei szef regionu mógłby również użyć tego narzędzia przeciwko podwładnym. Deficyt zamienił się w instrument zarobkowy, a nepotyzm i przekupstwo w instrument lojalnościowy. W takim systemie w ZSRR nie było kary za korupcję.

Oczywiście toczyły się głośne procesy antykorupcyjne: sprawa Nikołaja Shchelokova (ministra spraw wewnętrznych w latach 1968–1982), sprawa Ocean przeciwko wiceministrowi rybołówstwa ZSRR, sprawa bawełniana przeciwko szefowi Departamentu Spraw Wewnętrznych OBKhSS Komitetu Wykonawczego Obwodu Buchary Muzaffarov i innym. procesy przypominają raczej usuwanie osób budzących zastrzeżenia, a nie rzeczywiste procesy zwalczania korupcji. Ostatnio zaobserwowaliśmy coś podobnego: sprawa przeciwko Ministrowi Rozwoju Gospodarczego Ulukajewowi.

zepsucie w ZSRR

Precedens Azerbejdżanu

Antykorupcję w ZSRR, a raczej jego próbę, podjął L. I. Breżniew. Zauważył niebezpieczną tendencję: elity partii narodowych rosły razem w szarych programach korupcyjnych z lokalnym handlem i przemysłem tak bardzo, że zaczęły grozić rozpadem Unii. Każdy nowy przedstawiciel władzy w republikach został albo zablokowany przez lokalną elitę, albo połączony z nią.

Aby walczyć z systemem klanów w Azerbejdżanie, wysłano nowego szefa KGB republiki, Hejdara Alijewa. Nikt nie znał nowej osoby na podstawie wzroku. Dało to Alijewowi możliwość zobaczenia na własne oczy prawdziwego stanu rzeczy. Podczas nalotu aresztowano około 40 osób. Następnie wiele rzadkich towarów pojawiło się w sklepach po normalnych cenach, a zapasy żywności były puste. Sukces był jednak krótkotrwały: dwa miesiące później szef KGB był znany osobiście przez całą republikę, a nowe ataki miały miejsce beznadziejny. Alijew ujawnił także największy problem ZSRR: każdą pozycję można było kupić za pieniądze. Wszystko zostało sprzedane: stanowiska 1-sekretarza komitetu okręgowego partii, prokuratora, szefa policji, republikańskich ministrów, rektorów uniwersytetów itp.

Podsumowanie

Korupcja jest prawdziwym złem naszego społeczeństwa, z którym należy walczyć. Historia naszego państwa pokazuje jednak, że problem ten istniał przez cały czas. Nawet surowe stalinowskie środki nie powstrzymały ludzi przed przyjmowaniem łapówek i wykorzystywaniem ich oficjalnego stanowiska. Mamy nadzieję, że wcześniej czy później poradzimy sobie z tym problemem.


Dodaj komentarz
×
×
Czy na pewno chcesz usunąć komentarz?
Usuń
×
Powód reklamacji

Biznes

Historie sukcesu

Wyposażenie