Nagłówki

Trzej bracia w wieku szkolnym potrzebowali pieniędzy na zabawki i założyli udany biznes, ale pieniądze je zmieniły (na lepsze)

Trzej nastoletni bracia z Waszyngtonu, pomimo młodego wieku, zostali przedsiębiorcami i stworzyli odnoszącą sukcesy firmę świecową. Ale z czasem rzuciły światło na duży problem amerykańskiej społeczności bezdomnych.

Jak Jill Brothers założyli ręcznie robione mydło

Trzej bracia - trzynastoletni Colin, jedenastoletni Ryan i ośmioletni Austin - założyli firmę o francuskiej nazwie Frères Branchiaux. Powodem było to, że ich rodzice dosłownie zmusili ich do pójścia i zarobienia własnych pieniędzy, jeśli chcieli nowych zabawek. Tak, pierwotnym celem stworzenia firmy dla braci było znalezienie pieniędzy na nowe zabawki - godny cel dla nastoletnich chłopców, prawda?

Patrick i Selena Jill - rodzice chłopców, a także sami odnoszący sukcesy właściciele firm - powiedzieli chłopakom, że mają dwie możliwości: albo założyć własną firmę, albo znaleźć pracę.

To dzięki rodzicom narodził się główny pomysł na założenie firmy, ale także dzięki mojej matce pojawił się pomysł na start-up.

„Moi bracia i ja zapytaliśmy mamę:„ Co najbardziej interesuje Cię podczas zakupów? ”Na początku odpowiedziała na zapachy do kąpieli, ale ich tworzenie trwa dłużej, więc postanowiliśmy zostać na świecach, co jest o wiele łatwiejsze” - powiedział Colin w wywiadzie dla GMA.

W rezultacie chłopcy prowadzili własny sklep z ręcznie robionymi świecami w Indian Head w stanie Maryland przez prawie dwa lata.

Proces produkcji świec

11-letni Ryan, którego jego brat Colin nazywa „aromatologiem” zespołu, podzielił się tajemnicą swojego twórczego procesu produkcji świec.

„Zwykle biorę wszystkie zapachy, które lubię, a następnie mieszam je i pytam członków rodziny, czy im się to podoba, czy nie, a jeśli im się podoba, zamieniamy je w świecę” - wyjaśnia Ryan.

Młodszy brat Austin uważa, że ​​praca ze swoimi braćmi jest fajna, ale największym plusem jest zawsze fundusze na rzeczy, które lubi. „Podoba mi się, kiedy mogę kupić własne zabawki” - mówi.

Około 30 lokalnych sklepów sprzedaje świece wykonane przez braci. Kontraktują również z nowymi sieciami, stale się rozwijając.

„Kiedyś myślałem, że to tylko chwilowe, ponieważ po prostu chcieli pieniędzy na zabawki, na gry na Playstation 4 i tak dalej”, mówi mama chłopców, Selena Jill. - Natychmiast powiedziałem im: „Nie, moi drodzy, znajdź pracę lub załóż firmę”. „Naprawdę mnie zaskoczyli, kiedy naprawdę założyli firmę, zaczęli sprzedawać swój produkt na różnych meczach baseballowych i piłkarskich, a następnie przerzucili się na automaty vendingowe”.

Pomaganie bezdomnym

Firma bardzo zmieniła chłopców: przez lata dorastali, dużo się nauczyli, stali się bardziej zjednoczeni, mądrzejsi, a nawet mądrzejsi. Jednak prawdziwi faceci zmienili się, gdy odkryli skalę problemu amerykańskich bezdomnych.

Frères Branchiaux przekazuje pewien procent dochodów - około 500 USD miesięcznie - na pomoc bezdomnym w rejonie Waszyngtonu.

„Mój brat Ryan ma wielkie serce” - mówi Colin. „Uwielbia pomagać bezdomnym - w Dystrykcie Kolumbii jest wielu bezdomnych - dlatego za każdym razem, gdy wchodziliśmy i widzieliśmy bezdomnego, zawsze prosił mamę, by dała im pieniądze”.

„Zawsze pomagałem innym” - dodał Ryan. „Musimy pomóc tym, którzy tego potrzebują”.

Według Seleny biznes chłopców stale się rozwija i planują wykorzystać je do dobrych celów.

„Mamy dużą społeczność i planujemy także tworzenie miejsc pracy” - mówi. „Obecnie współpracujemy z jedną z organizacji, planujemy zatrudnić niektórych naszych klientów, którzy wcześniej byli bezdomni”.

Patrick wyjaśnia, że ​​ważne jest, aby prowadzić dzieci bez niszczenia ich kreatywności: „Ważne jest, aby być bezstronnym. Ale robiąc to, musisz wspierać ich działania, aby pomóc im skoncentrować się na tym, co naprawdę kochają. ”

Ekspansja biznesu

Firma planuje ekspansję. W ramach jednego z proponowanych projektów ekspansji chłopcy widzą tak zwaną ciężarówkę ze świecami.

„To prawie jak ciężarówka pełna jedzenia, ale zamiast jedzenia to świeca” - wyjaśnia Colin. „Szukamy również środków do produkcji naszych świec”.

Wniosek

Do tej pory chłopaki mają w swoim arsenale około 400 świec i 23 różne zapachy.

Ich matka powiedziała, że ​​rodzina niedawno rozpoczęła kampanię crowdfundingową GoFundMe w celu zorganizowania ciężarówki ze świecami, więc powinieneś poczekać na nowe interesujące wiadomości.


Dodaj komentarz
×
×
Czy na pewno chcesz usunąć komentarz?
Usuń
×
Powód reklamacji

Biznes

Historie sukcesu

Wyposażenie