Nagłówki

Uczciwy właściciel antykwariatu znalazł bezdomnego, który sprzedał mu rysunek za 20 USD i pomógł mu zmienić życie.

Jak ważny jest zysk dla detalistów? Pytanie na pierwszy rzut oka wydaje się dziwne. W końcu sens każdej firmy polega na osiągnięciu zysku. A dla osoby, której działalność związana jest ze sprzedażą detaliczną, maksymalny zysk jest bardzo ważny, ponieważ kto wie, kiedy dokona kolejnego zakupu od niego.

Jednak kanadyjskie antyki udowodniły coś przeciwnego swoim czynem. Jego historia zasługuje na dawanie przykładu wielu.

Co się stało i gdzie?

Alexander Archbold jest właścicielem małego sklepu z antykami Archbold, który znajduje się w jednym z miast prowincji Alberta w Kanadzie. To firma rodzinna, Alexander odziedziczył sklep. Oczywiście sam w nim pracuje, bardzo rzadko uciekając się do usług asystenta.

Kiedyś do sklepu wszedł lokalny włóczęga, którego wszyscy znali i nazywali Adamem. Adam często przynosił handlarzowi antykami różne drobiazgi, które znalazł w śmieciach. Aleksander zawsze je odkupywał, dając bezdomnym pieniądze.

Tym razem w „połowie” Adama znalazła się ciekawa fotografia, umieszczona w ramce. Przedstawił scenę ze słynnej kreskówki Disneya o Bambi. Na zdjęciu jeleń nauczył się chodzić po urodzeniu. Zdjęcie zostało wykonane zgodnie z tradycjami Disneya, a antykwariusz był bardzo zainteresowany.

Ale w tym czasie Aleksander nawet nie wyobrażał sobie, jaki skarb wpadł w jego ręce. Dał wózkowi 20 dolarów, a Adam wyszedł ze sklepu bardzo zadowolony.

Jak rozwijały się wydarzenia?

Aleksander, pozostawiony sam sobie, dokładnie przyjrzał się zdjęciu, próbując zrozumieć, co zostało na nim zrobione - czyjś rysunek lub ramka z kreskówki. Wyjął zdjęcie z kadru i był oszołomiony.

Zdjęcie było świadectwem autentyczności. Jest to szczególny znak, za pomocą którego niektóre prace lub rzeczy zostały odnotowane na początku ubiegłego wieku. Certyfikat zaświadczył, że zdjęcie zostało zrobione w 1937 roku, a także poinformował o dostępności praw autorskich do obrazu.

Ale w końcu Bambi został wydany dopiero w 1942 roku. Antykwariusz wiedział o tym, ponieważ był pasjonatem tej kreskówki w dzieciństwie. Na wszelki wypadek Alexander sprawdził informacje i upewnił się, że ma rację. Ale co trzymał w rękach? Ile to może kosztować? Alexander natychmiast skontaktował się z ekspertami z Disney Studios w Stanach Zjednoczonych.

Jak to się skończyło?

Jak się okazało, rzadki strzał został znaleziony w rękach antykwariusza, który jest częścią oryginalnej animacji kreskówki. Niestety nie było żadnej negatywności w ramie przyniesionej do sklepu przez włóczęgę. Gdyby tak było, nie można nawet wyobrazić sobie kwoty, którą można by uzyskać ze sprzedaży. Zdjęcie zostało oszacowane przez ekspertów na 3500 USD.

Antykwariusz nie czuł radości, gdy o tym usłyszał. Aleksander się wstydził. Mężczyzna przyniósł mu coś, co mogło fundamentalnie zmienić jego życie, pomóc mu zdobyć mieszkanie i stanąć na nogach, a on dał mu zmiętą dwudziestkę.

Jednak wzajemna ocena to jedno, a sprzedaż to coś zupełnie innego. Alexander zebrał się w sobie i zaczął szukać nabywców. Doskonale rozumiał, że pozostawienie zdjęcia w sklepie nie ma sensu, nikt nigdy nie kupiłby go nawet za sto, nie mówiąc już o trzech i pół tysiąca.

Antykwariusz umieścił rzadkość na aukcji internetowej eBay. Zdjęcie zostało kupione natychmiast, umowa wyniosła 3700 USD. Aleksander otrzymał pieniądze i poszedł szukać Adama. Ale włóczęga, z którym handlarz antykami zwykle spotykał się codziennie, jakby przez ziemię zawodził.

Poszukiwanie Adama zajęło dwa tygodnie. W tym czasie Alexander miał bardzo interesujący plan.Podczas poszukiwań aktywnie korzystał z sieci społecznościowych, próbując dowiedzieć się, czy nie widział nikogo, kogo chciał. Oczywiście ludzie zaczęli zadawać pytania, a kiedy dowiedzieli się tej historii, okazali współczucie.

Alexander stworzył stronę, której celem było zebranie funduszy na pomoc dla bezdomnych. Po znalezieniu Adama sprzedawca antyków dał mu pieniądze i spojrzał w Internecie, aby dowiedzieć się, ile pieniędzy zebrano. I oczywiście, aby napisać, że Adam został znaleziony.

Antykwariusz liczył 10 000, ale ludzie byli znacznie bardziej hojni. Dla Adama zebrano 18 000 $. Oczywiście teraz ma swój mały dom i pracę. A wszystko to stało się tylko dzięki przyzwoitości, uczciwości i zaradności zwykłego kanadyjskiego antykwariusza. Bez wątpienia, gdyby takich ludzi było więcej, świat stałby się znacznie lepszy.


Dodaj komentarz
×
×
Czy na pewno chcesz usunąć komentarz?
Usuń
×
Powód reklamacji

Biznes

Historie sukcesu

Wyposażenie