Nagłówki

5 głównych błędów, które mogą raz na zawsze zrujnować Twój sklep internetowy

Istnieje wielu wirtualnych kupców, a większość z nich kwitnie. Patrząc na to, jak i jak ci ludzie zarabiają na życie, mimowolnie chce pójść za ich przykładem, nawet jeśli proces organizowania i rozwijania firmy w Internecie jest całkowicie nieznany.

Rzeczywiście wiele ma sklepy elektroniczne i wydaje się, że w takim biznesie nie ma nic trudnego. Musisz tylko wybrać temat, zorganizować kampanię reklamową w sieciach społecznościowych i czekać na aplikacje od kupujących. Ale to nie jest takie proste. Każdy rodzaj działalności wymaga własnej strategii, a sklep internetowy nie jest wyjątkiem.

Oczywiście nie można obliczyć i przewidzieć wszystkich możliwych trudności, ale całkiem możliwe jest wzięcie pod uwagę podstawowych błędów popełnianych przez początkujących biznesmenów i niedopuszczenie ich.

Błąd pierwszy: zaniedbanie śledzenia zainteresowań i kierowania na użytkowników

Wszyscy słyszeli teraz nazwę Amazon. Gigant handlu elektronicznego, jakby za pomocą magii, zarabia „z powietrza”. W rzeczywistości nie ma tajemnicy ani elementu szczęścia w historii tej firmy, jej zyski rosną dzięki dbałości o interesy użytkowników.

Często początkujący biznesmeni zaniedbują to, ograniczając się do masowego wysyłania informacji o zapasach lub o nowościach w ich sklepie. Co więcej, oferta subskrypcji wiadomości pojawia się na monitorze użytkownika prawie przed załadowaniem strony z listą towarów. Takie reklamy nie tylko nie działają, ale irytują. I e-maile są często wysyłane do koszyka nieotwarte.

Tymczasem każda wyszukiwarka oferuje towary lub usługi na podstawie jego ostatnich wniosków. Aby skonfigurować tę samą ukierunkowaną reklamę, wcale nie musisz być programistą. Z reguły taka funkcjonalność jest już dostępna w ustawieniach szablonu witryny.

Oznacza to, że błąd początkujących biznesmenów polega na tym, że nie stosują indywidualnego podejścia, nie biorą pod uwagę interesów użytkowników, ale po prostu narzucają im wiele niezbyt potrzebnych informacji.

Drugi błąd: brak dbałości o częstotliwość odmów z koszyka

Z reguły właściciele sklepów internetowych mają obsesję na punkcie wielkości sprzedaży, zwiększonych zysków, wskaźników ruchu i innych podobnych momentów, ale nie zwracają należytej uwagi na odmowę zakupu.

Tymczasem według badań specjalistów w Baimard Institute średni poziom odmów zakupów wynosi prawie 70%. Co to znaczy Tylko właściciele sklepów tracą pieniądze.

Musisz monitorować, ile osób odmawia wykonania transakcji. Jeśli na każde pięć osób, cztery pozostały bez zakupu, zmieniając zdanie, konieczne jest znalezienie przyczyny tego i wyeliminowanie go. Zwykle ludzie rezygnują z koszyka, gdy uznają, że konieczne jest zapłacenie dowolnej kwoty oprócz tej wskazanej na stronie produktu. Ponadto wielu opuszcza sklepy internetowe bez robienia zakupów z powodu powolnego działania strony, błędów technicznych, zawieszania stron i innych podobnych niedociągnięć.

Błąd trzeci: skomplikowany proces realizacji transakcji

Wymuszanie rejestracji, wprowadzanie niekończących się haseł z SMS-ów, wymaganie numeru telefonu i numeru karty bankowej to tylko kilka faktów, które powodują, że użytkownicy wyłączają stronę sklepu i nigdy więcej do niej nie wracają.

Oczywiście, jeśli sklep sprzedaje rzadkie i rzadkie towary, wówczas kupujący będzie niezachwiany i przejdzie całą tę „wirtualną biurokrację”.Ale jeśli asortyment to zwykłe rzeczy, które sprzedają tysiące sklepów, użytkownik nie zniesie trudności przy składaniu zamówienia.

Czwarty błąd: zbyt duży asortyment, utrudniający dokonywanie wyborów

Nie jest to paradoksalne, ale większość ludzi nie jest w stanie dokonać wyboru, gdy ma zbyt wiele opcji. Duży asortyment stwarza trudności nawet w zwykłych supermarketach, w których produkt można odebrać i sprawdzić, nie mówiąc już o wirtualnej witrynie sklepowej, w której użytkownik widzi tylko zdjęcia i jednocześnie odczytuje zwrot „obraz może się różnić” od tego, co on otrzyma.

Ale zbyt mało ofert również nie stymuluje zainteresowania kupujących. Aby zrozumieć, ile produktów tego samego typu musisz zaoferować, możesz jedynie monitorować skuteczność sprzedaży i samemu wypróbować witrynę jako użytkownik. Z reguły idealna jest oferta od 6 do 24 różnych rodzajów towarów tego samego rodzaju.

Piąty błąd: zaniedbanie „symboliki zaufania”

Ludzie nie będą pozostawiać swoich danych osobowych i numeru karty bankowej w witrynie, która nie wzbudziła ich zaufania. Właściciele sklepów internetowych często zaniedbują wyświetlanie informacji kontaktowych, umieszczanie symboli różnych certyfikatów i innych atrybutów, które budzą zaufanie użytkowników.

Wielu zamieszcza tego rodzaju informacje gdzieś u dołu stron, w jednym „dużym zrzutu”, zatytułowanym „Zaawansowane”, „Kontakty”, „O nas” i inne. Logika tego miejsca jest prosta - ktokolwiek chce, znajdzie. Ale informacje kontaktowe i różne „ikony” certyfikatów budzą zaufanie klientów. Nie powinien ich szukać, gdy pojawią się problemy. Przeciwnie, użytkownik powinien zobaczyć te informacje, aw tym przypadku nie będzie miał żadnych pytań.


Dodaj komentarz
×
×
Czy na pewno chcesz usunąć komentarz?
Usuń
×
Powód reklamacji

Biznes

Historie sukcesu

Wyposażenie