Nagłówki

Żart z konsekwencjami: Mattie Roberts, która wprowadziła „Strefę 51”, dzisiaj bardzo tego żałuje

„Strefa 51” to miejsce jest tak tajemnicze jak Trójkąt Bermudzki, ale o wiele bardziej dostępne. Roswell od dawna jest atrakcją turystyczną ze względu na bliskość tajnej bazy lotniczej USA.

Wygląda na to, że Roswell naprawdę czeka na inwazję tych, którzy chcą zaatakować bazę.

Wezwij napaść

27 czerwca Matty Roberts utworzył stronę na Facebooku „Assault on Zone 51”, która wysłała telefon do osób chcących wziąć udział w napadzie na bazę wojskową 20 września. Zaapelował do subskrybentów argumentem, że duża liczba funkcjonujących osób nie może się zatrzymać. Najwyższy czas dowiedzieć się, co się tam dzieje.

Jak zapewnia teraz autor, był to żart. Pomysł powstał jako parodia teoretyka spiskowego w Stanach Zjednoczonych o nazwisku Bob Lazar, który często wzywa do działania. Matty chciał wyśmiewać w ten sposób zwolennika teorii spiskowej współpracy między rządem USA a kompleksem wojskowo-przemysłowym z kosmitami.

Uczestnicy Gotowość

Ale wszystko zaczęło się rozwijać w innym scenariuszu. Żart nabiera kształtu rzeczywistości. Połączenie stało się bardzo popularne. Do tej pory 1,6 miliona odwiedzających stronę ogłosiło swój udział w napadzie, a 1,2 miliona odpowiedziało, że są zainteresowani tym wydarzeniem. Wygląda na to, że wydarzenia wymykają się spod kontroli.

Oczywiście nie można wykluczyć, że wśród osób wymienionych na stronie są ludzie z poczuciem humoru podobnym do humoru Mattie Roberts. Być może też żartują. Ale faktem jest, że w wielu hotelach w strefie „Strefa 51” wszystkie pokoje są już zarezerwowane na 20 września. Oznacza to, że wiele osób traktuje to dość poważnie, a jeśli nie zamierzają brać udziału w napadzie, chcą przynajmniej na to spojrzeć. A przewidzenie zachowania tłumu w ekstremalnej sytuacji jest niemożliwe.

Matty Roberts jest szczerze przerażony. Bał się, że FBI go aresztuje. Matty zadzwonił do radia NPR przez Facebook Messenger, używając pseudonimu, i żałował nieodpowiedniego dowcipu.

Jakie będą konsekwencje tego dowcipu, dowiadujemy się 20 września. Rzeczniczka bazy oświadczyła, że ​​nie radziła nikomu zbliżać się do obiektu.


Dodaj komentarz
×
×
Czy na pewno chcesz usunąć komentarz?
Usuń
×
Powód reklamacji

Biznes

Historie sukcesu

Wyposażenie