Nagłówki

Zaangażowany w to, co się pojawi: para rzuciła dobrą pracę, aby podróżować po całym świecie

Nawet mając prestiżową pracę w Los Angeles, mieszkanie, samochód, możesz w pewnym momencie porzucić wszystko i wyruszyć w podróż po świecie w starej furgonetce.

Stanie się domem. Będziesz musiał zapomnieć o rodzinnej przytulności. Wiele się zmieni, ale człowiek stanie się znacznie szczęśliwszy.

Rok temu Olivia zaczęła szukać używanej furgonetki. Wielu żałowało i sympatyzowało z nią. Nie wiedzieli, że życie na kołach było jej ukochanym marzeniem.

Stare życie

Wszystko zaczęło się w 2016 roku. Wyczerpana pracą w agencji PR Olivia zdała sobie sprawę, że jej poprzednie życie jej nie pasowało. Chciałem wszystko zmienić, iść tam, gdzie patrzą moje oczy.

Zrezygnowała, sprzedała nieruchomość, spakowała spory plecak i wyruszyła z Los Angeles do Nowej Zelandii.

W ciągu trzech lat widziała jedenaście krajów, ale nadal nie zamierzała wracać. Przejechała tysiące kilometrów starym samochodem o pseudonimie Birdie (Birdie).

Być może ktoś będzie sceptycznie nastawiony do jej pomysłu szczęścia. Tak, nie może codziennie brać prysznica i oglądać telewizji, ale ta furgonetka jest wszystkim, czego potrzebuje. To dom, w którym można jeść, spać, pracować.

Jak to się wszystko zaczęło

Jej fascynacja koczowniczym życiem rozpoczęła się od zakupu minibusa z 1995 roku w Nowej Zelandii. Wspaniale było budzić się każdego dnia w nowym miejscu. Po drodze poznała Matta, który dla podróżowania porzucił pracę biurową i zamieszkał z nią. Pochodzi z pierwszej osoby.

Podróżowaliśmy przez kilka miesięcy, aż do wygaśnięcia naszych wiz. Sprzedaliśmy furgonetkę i kontynuowaliśmy przygodę w Australii. Tam kupiliśmy Mitsubishi z napędem na cztery koła z markizą na dachu, jeździliśmy nim przez prawie rok.

Doświadczywszy wszystkich uroków życia w drodze, wiedziałem dokładnie, czego chcę. Po powrocie do Stanów Zjednoczonych przez dłuższy czas szukał autobusu.

Dochód

Mój ojciec jest świetnym stolarzem. Dwa miesiące później zamienił stary samochód w przytulne gniazdo. Dzięki moim pomysłom i jego umiejętnościom dostał drugą szansę.

W ciągu zaledwie sześciu miesięcy, począwszy od lutego 2019 r., Pojechaliśmy z Mattem do 15 stanów i dwóch prowincji kanadyjskich. Wrażenia z morza.

Wielu jest zainteresowanych tym, na czym żyjemy? Po drodze zawsze szukamy dodatkowej pracy. Podejmujemy się każdej pracy: od zbiorów w winnicach, malowania domów po sprzątanie hoteli. Gdy jesteśmy w drodze, zdjęcia Matta stają się pieniędzmi.

Często zatrzymujemy się w przydrożnych kawiarniach. Tam możesz pracować. Staram się usiąść wygodnie przy oknie z gniazdem. W tych czasach, kiedy siedzę w furgonetce, używam ładowarki samochodowej do laptopa.

Jesteśmy wyjątkowo ekonomiczni. Im mniej wydamy, tym mniej będziemy musieli zarobić. Nasz miesięczny budżet wynosi około 2000 USD dla dwojga, w tym paliwo, jedzenie, a czasami codzienne członkostwo w siłowni (biorąc prysznic).

Ptak jest zaprojektowany jak mały dom. Wewnątrz wszystko jest dość racjonalne. Czajnik, buty i półki na książki mają swoje miejsce.

Podnosząc materac do spania, możesz znaleźć mały magazyn na ubrania, przenośne krzesła, namioty i sprzęt kempingowy.

Nasza kuchnia jest niewiele większa niż łóżko. Woda płynie z dwóch zbiorników z PCV na dachu autobusu do miedzianej miski. Opróżnianie odbywa się w dużym wiadrze na dole autobusu.

Gdy na zewnątrz jest ciepło, wieszamy przenośny prysznic na drzewie. W rzeczywistości jest to czarna torba o pojemności 19 litrów. Używamy składanego wiadra jako improwizowanej pralki. Całkiem wygodne.

Nasza lodówka to przerobiona stara walizka. Zakupy robimy w supermarkecie przynajmniej raz dziennie. Mamy kuchenkę gazową z dwoma palnikami, patelnią i dwoma garnkami.

Być może ten stary autobus kiedyś zobaczy inne kontynenty, ale jak dotąd w Ameryce Północnej jest wiele interesujących rzeczy.


Dodaj komentarz
×
×
Czy na pewno chcesz usunąć komentarz?
Usuń
×
Powód reklamacji

Biznes

Historie sukcesu

Wyposażenie