Nagłówki

Mężczyzna znalazł stary sejf w piwnicy swojego dziadka. Po otwarciu konieczna była konsultacja z finansistą

Wyobraź sobie, że odziedziczyłeś stary i tajemniczy sejf rodzinny. Jego zawartość jest nieznana. Ale tutaj pojawia się twój pierwszy problem - musisz wyciągnąć przedmiot o wadze około pół tony z piwnicy domu, który ma zostać rozebrany w najbliższej przyszłości.

W tej sytuacji znalazł się Jakub. Całkowicie skupił się na wyjęciu sejfu z domu i zapomniał, że ustalenie jego zawartości może mieć nie mniej ważne znaczenie. Kiedy w końcu mężczyzna zdołał otworzyć sejf, był zszokowany tym, co zobaczył.

Jacob desperacko próbuje usunąć sejf z piwnicy

Sejf znajdował się w piwnicy brata jego dziadka. Rodzina była własnością od kilku stuleci. W tym okresie dom niejednokrotnie przechodził z jednej ręki na drugą, więc nikt wcześniej nie wiedział dokładnie, do kogo należał.

Zdając sobie sprawę, że jego czas był ograniczony, Jakub rozpoczął pracę.

„Mój przyjaciel miał wózek do transportu mebli i zdecydowaliśmy, że razem poradzimy sobie z sejfem. Załadowaliśmy go do wózka ze względną łatwością, ale wtedy nie mogliśmy nawet wspiąć się o krok, aby go podnieść - mówi Jacob.

Jacob postanowił zmienić taktykę. Kilka tygodni później wraz z ojcem wrócił do piwnicy. Tym razem starannie przygotował się do rozwiązania zadania. Teraz miał do dyspozycji „ciężką artylerię” w formie ładowarki. Aby podnieść sejf, zbudowali specjalną drabinę i przymocowali ją do schodów, aby się nie poślizgnęła.

„Rozumieliśmy, że siła ludzka nie wystarczy, aby podnieść to coś po schodach. Dlatego postanowiliśmy przywiązać pasek do holowania do sejfu, aby podnieść go za pomocą wózka widłowego ”, kontynuuje swoją historię.

Mężczyźni wypróbowali kilka opcji podnoszenia. Po kilku nieudanych próbach wszystkim udało się podnieść sejf na górze.

Następnie sejf udał się do garażu Jakuba. Został załadowany na przyczepę i wysłany na drogę. Aby sejf nie przyciągał wścibskich oczu, kawałek materiału użyty do jego podniesienia postanowił go nie usuwać.

Sejfowi pomogła kopia instrukcji producenta, którą miał dziadek Jakuba

„Przenieśliśmy go do garażu bez większego wysiłku. Oczyściłem go z brudu, a potem rozmawiałem o tym z dziadkiem i nauczyłem się wielu ciekawych rzeczy. Później dał mi kawałek papieru, który był kopią oryginalnego arkusza producenta z tajną kombinacją! Czas otworzyć sejf! ”

„Mechanizm blokujący nie był podobny do tych, które wcześniej spotkałem. Aby go otworzyć, konieczne było ustanowienie 4 liczb. Zgodnie z instrukcjami producenta tarczę należy najpierw obrócić w kierunku zgodnym z ruchem wskazówek zegara do pierwszego dnia, następnie 3 razy w kierunku przeciwnym do ruchu wskazówek zegara do drugiego dnia, a następnie jeszcze 2 razy w kierunku zgodnym z ruchem wskazówek zegara do trzeciego dnia, a na koniec 1 raz w kierunku przeciwnym do ruchu wskazówek zegara, aby ustawienie czwartego. Gdyby mój dziadek nie miał instrukcji, nigdy bym nie zgadł, jak je otworzyć, nawet gdybym miał tajną kombinację ”.

Jacob był bardzo szczęśliwy, że klucz był już w sejfie. W końcu, kiedy otworzył pierwsze drzwi i zobaczył za nimi kolejne, zdenerwował się, decydując, że to będzie koniec. Ale następne drzwi otworzyły się bez problemów i przed oczami mężczyzny pojawiło się kilka przedziałów. Komora na biżuterię była pusta. Jedyne, co znalazł mężczyzna, to kilka różnych dokumentów.

Bezpieczny właściciel zarabiał na giełdzie

„Ray był znany z zamiłowania do pieniędzy. Co więcej, był bardzo podłą osobą, więc nie miałem pojęcia, czego się spodziewać po przekręceniu kluczyka. Interesował się przede wszystkim złotem, ziemią i pieniędzmi, ale przede wszystkim zarabiał na giełdzie. Praca jako rolnik na pustyni w stanie Illinois nie mogła przynieść mu dużych dywidend i doskonale to rozumiał. ”

Dokumenty, dokumenty i dokumenty ponownie!

W innym przedziale sejfu, który również został otwarty za pomocą klucza, nic nie znaleziono. Więc Jacob postanowił przejrzeć gazety. W sejfie znajdowało się wiele dokumentów różnych organizacji charytatywnych, a także dokumenty dotyczące ubezpieczenia na życie. Odkryto nawet stary testament, który już dawno wygasł. Ale w tym stosie papierów było coś ciekawszego.

„Znaleźliśmy 2 certyfikaty na 30 akcji Disneya. Zrozumiałem, że brat mojego dziadka nie miał żadnych praw do posiadania majątku znanej firmy w związku z jego śmiercią. ”

Jacob postanowił bardziej szczegółowo zająć się prawami własności

„Skontaktowaliśmy się z doradcą finansowym, sporządziliśmy szereg dokumentów i przeprowadziliśmy badania, w wyniku których ustalono, że pieniądze na te certyfikaty nigdy nie zostały zapłacone! Mój dziadek i ja przechodzimy przez proces zmiany nazw w certyfikatach, aby znów stały się ważne. ”

W rezultacie ustalono, że koszt tego znaleziska może wynosić ponad 50 tysięcy dolarów!

To szalona historia. Nigdy nie wiesz, jakie skarby możesz zabrać ze swojego rodowego domu.


Dodaj komentarz
×
×
Czy na pewno chcesz usunąć komentarz?
Usuń
×
Powód reklamacji

Biznes

Historie sukcesu

Wyposażenie