Nagłówki

Dwie kobiety spóźniały się codziennie do pracy. Okazało się, że to wina kota (wideo)

Dwie kobiety co noc ustawiają budziki na swoich telefonach, aby obudzić się wcześnie i dotrzeć do pracy na czas. Jednak alarmy nie zadziałały, a kobiety ciągle spóźniały się na miejsce pracy. Potem postanowili dowiedzieć się, o co chodzi. Wyobraź sobie ich zaskoczenie, gdy zobaczyli, że winowajcą ich spóźnienia był ich ... kot.

Bardzo niezależny kot

Dwie kobiety mieszkające razem w Brazylii zawsze używały alarmów w swoich telefonach. Ale kiedyś przyszedł czas, kiedy ten gadżet przestał działać i często zaczęli spóźniać się do pracy.

Aby naprawić sytuację, postanowili dowiedzieć się, o co chodzi. Aby to zrobić, ustawili alarm, aby zadzwonił po kilku minutach, i włączyli nagrywanie wideo.

Kiedy zadzwonił alarm, ich kot Joachim rzucił się na niego. Wskoczył na komodę, na której leżał aparat, i zaczął uderzać łapą w ekran.

Tak więc kotowi udało się odblokować telefon i wyłączyć dźwięk alarmu. Potem poszedł spać ze swoimi kochankami, najwyraźniej bardzo z siebie zadowolony.

Być może kot zdecydował, że w ten sposób pomaga właścicielom spać dłużej i zapewnia im dobre biura. Teraz kobiety nie zostawiają telefonów na kredensie, ale chowają je wyżej, aby Joachim nie mógł do nich dotrzeć.


Dodaj komentarz
×
×
Czy na pewno chcesz usunąć komentarz?
Usuń
×
Powód reklamacji

Biznes

Historie sukcesu

Wyposażenie