Nagłówki

Trzej bracia postanowili sami zarabiać na grach wideo. Teraz mają kwitnącą firmę świecową i pomagają potrzebującym.

Wszystko zaczęło się od tego, że bracia Gill chcieli więcej broni i gier wideo Nerfa. Dlatego 11-letni Ryan, 13-letni Colleen i 8-letni Austin założył rodzinną firmę świecową. Ponadto przekazują 10% zysków bezdomnym.

Jak to się wszystko zaczęło

Rodzice odmówili przygotowania się na to, czego chcieli chłopcy, więc bracia postanowili założyć własną firmę, aby zarobić pieniądze. Ale na czym to zbudować? Zapytali swoją matkę Selenę, co lubi robić. Odpowiedziała „świece” i firma się narodziła.

Prawie dwa lata później można stwierdzić, że projekt był bardziej udany niż się spodziewali. Teraz 36 produktów sprzedaje swoje produkty, podpisano umowę na dostawę towarów w Macy's. Chłopcy mają teraz pieniądze na wszystkie bronie Nerf i gry, których pragną.

Miłość

Ale zamiast wydawać pieniądze na zabawki, chłopcy postanowili pomóc. Od samego początku bracia przekazali 10 procent swoich zysków schroniskom dla bezdomnych w rejonie Waszyngtonu. To był pomysł Ryana: „Za każdym razem, gdy widziałem bezdomnego, zawsze pytałem matkę, czy możemy mu dać pieniądze, a teraz mogę to zrobić sam”, mówi.

Colleen powiedział, że to sprawia, że ​​czuje, iż firma ma inny cel niż handel. „Społeczność pomaga nam, więc musimy mu pomóc” - powiedział. „Miłość charytatywna pomaga tobie i ludziom, których dajesz”.

Osobiste zaangażowanie

Bracia co miesiąc wysyłają czeki do schronisk i spotykają się z niektórymi pracownikami. Ale chcą też być bardziej praktyczni, dlatego planują w sierpniu, a następnie co dwa miesiące odwiedzać schroniska, aby spędzić czas z mieszkającymi tam ludźmi. Gdy tylko znajdą środki i przestrzeń, mają nadzieję otworzyć sklep i zatrudnić bezdomnych jako pracowników.

Rozwój biznesu

Pod marką, którą chłopcy o imieniu Frères Branchiaux, miesięcznie sprzedaje się około 400 świec. Jedna jednostka kosztuje od 18 do 36 dolarów. Świece, które występują w 23 smakach, są najpopularniejszym produktem. Oferują także oleje do dyfuzorów, spraye pokojowe, mydła, bomby do kąpieli i sole.

„Sprzedaż jest dobra, więc łatwo jest uczynić Frères Branchiaux intratnym biznesem” - powiedziała mama chłopców. Według niej część pieniędzy wraca do firmy, a część - na kupowanie zabawek, a chłopcy dają schroniska średnio 500 $ miesięcznie ”.

Niektórzy klienci kupują świece w sklepach, inni na targach rolników, inni zamawiają ze strony internetowej, a inni znajdują reklamy na swoich kontach na Facebooku, Instagramie i Twitterze. Selena mówi, że najczęściej wiadomości są przekazywane ustnie: sąsiedzi, przyjaciele, znajomi.

Czasami firma otrzymuje wsparcie od celebrytów lub lokalnych polityków. Aktorka Robin Givens i burmistrz Columbia Muriel E. Bowser pojawili się na postach na Instagramie z chłopcami lub ich świecami.

Różnica marki

Prawie wszystko, co bracia sprzedają, ma uśmiechnięte ilustracje ich trzech twarzy. Jest to oparte na zdjęciu wykonanym podczas pierwszej profesjonalnej sesji zdjęciowej po założeniu Frères Branchiaux. Colleen dodała rysunek do etykiety firmy, aby klienci mogli zobaczyć, że ci trzej chłopcy naprawdę robią te rzeczy.

Każdy produkt jest wykonywany ręcznie przez jednego z braci. Mama uczy ich tej sztuki. Według Seleny, jako najstarszej, Colleen zarządza większością produkcji, wytwarzając od 50 do 60 procent produktów każdego miesiąca.

Colleen powiedziała, że ​​nie miał nic przeciwko przejęciu większości pracy.Zwykle pracuje od trzech do czterech godzin dziennie. Zakłada słuchawki, wybiera ulubione utwory i wykonuje swoją pracę. Chłopiec mówi, że uważa ten proces za kojący. Poza tym pachnie naprawdę dobrze.

Najważniejsze są zapachy

Każdy z 23 zapachów to starannie strzeżony rodzinny sekret opracowany przez jednego z trzech chłopców, Ryana. „Jestem mistrzem zapachów” - powiedział.

Ryan opracował większość zapachów, a jego kreacje często znajdują się na szczycie listy bestsellerów. Proces twórczy chłopca jest następujący: ocenia wszystkie zapachy, wybiera dwa lub trzy, które najbardziej mu się podobają, i testuje kilka różnych kombinacji. Gdy tylko jest usatysfakcjonowany, wybiera nazwiska i głosuje rodzina.

Proces Colleen jest trochę inny. Uwielbia mieszać „aromaty nastroju”, są to świece, które sprawiają, że klienci czują się w określony sposób. Typowym dziełem Collina - i jego ulubioną świecą - jest Ciepły Sweter.

„To jesienny zapach, spokojny, jakbyś szedł chodnikiem porośniętym jesiennymi liśćmi” - powiedział.

Tymczasem młodszy Austin zebrał tylko trzy smaki. Jego główną siłą w tej chwili jest „czynnik łaski”, który wnosi do sprzedaży, jak powiedziała jego matka.

Podział obowiązków

Rodzice robią bardzo niewiele, co potwierdza Selena. Ona i jej mąż Patrick, którzy pracują jako konsultant ds. Cyberbezpieczeństwa, pomagają w administracji, wspierają synów i nadzorują pracę.

Chociaż bracia są zupełnie inni, bardzo dobrze się dogadują. Udaje im się znaleźć czas na typowe gry dla dzieci: piłkę nożną, baseball, Netflix, deskorolkę. Wszyscy trzej planują, aby marka, którą założyli, była biznesem ich życia.


Dodaj komentarz
×
×
Czy na pewno chcesz usunąć komentarz?
Usuń
×
Powód reklamacji

Biznes

Historie sukcesu

Wyposażenie