Jeśli chodzi o gwarancję, natychmiast wyobrażamy sobie uśmiechniętego sprzedawcę, który uprzejmie mówi nam, że wszystko zostanie naprawione w najbliższej przyszłości. A może nawet oferuje nam kawę na koszt zakładu, czyli, przepraszam, sklepu. Jednak w przypadku tego ostatniego marzyliśmy. Co to jest gwarancja? Jest to aplikacja do produktu, która zapewnia prawa kupującego w przypadku siły wyższej. Teraz skorzystajmy ze słowników.
Historia
Słowo pochodziło z francuskiego lub niemieckiego. Tutaj słownik nie ma określonego punktu widzenia. Jedno jest jasne: już za czasów Piotra Wielkiego dobrze rozumieli, czym jest gwarancja. Niestety słownik nie wskazuje starego znaczenia tego słowa, dlatego możemy stwierdzić, że był taki sam jak teraz. Prawdopodobnie dotyczyło to tylko innych przedmiotów, ponieważ wtedy nie było sklepów ze sprzętem AGD. Ale były różne umowy między ludźmi, a nawet całymi stanami, które wymagały gwarancji.
Wartość
Wspominaliśmy już o nowoczesnym znaczeniu słowa „gwarancja”, ale nie sprecyzowaliśmy go. I to jest nasz niewybaczalny błąd. Aby to naprawić, odkładamy słownik etymologiczny i uzbrajamy się w sensowne. I tam czytamy: „Gwarancja, gwarancja czegoś, zabezpieczenie”.
Ten ostatni nie może dotyczyć żadnych formalnych interakcji. Gwarancja jest również przestrzegana w nieformalnym związku.
Jeden mimowolnie przywołuje epizod z „The Godfather” (1972), kiedy Michael rozmawia z Sollozzo w restauracji i prosi o gwarancje, że jego ojciec już nie zostanie dotknięty, a lord narkotykowy udaje głupca i twierdzi, że sam nie może dać żadnych gwarancji i o czym mówi Michael.
Za każdym razem, gdy gwarantujemy coś, dajemy gwarancję. Oczywiście, aby podjąć takie zobowiązania, musimy wiedzieć, czym jest gwarancja.
Oferty
Aby lepiej zrozumieć znaczenie tego słowa, musisz ćwiczyć i tworzyć z nim pięć zdań, które odzwierciedlałyby całą istotną siłę pojęcia. Zobaczmy, czy nam się uda:
- Powiedz mi, czy ten mikser jest objęty gwarancją? Widzisz, tak aktywnie przygotowuję naleśniki, że ani jedna jednostka nie wytrzyma.
- Jakich gwarancji chcesz? Nie mogę ci zagwarantować mocy moich uczuć. Co więcej, każdy przymus zredukuje impuls do zera.
- Mogę zagwarantować, że nikt nie dotknie twojego syna w szkole, a jeśli to zrobi, zajmie się mną.
- Jaka jest gwarancja, jeśli nie podstawa naszego zaufania do przyszłości?
- Ludzie tęsknią za gwarancją, ale nigdy nie czują się całkowicie bezpieczni.
Okazały się dobre ilustracje, prawda?
Jest jeszcze jedno ważne pytanie: „Czy istnieje bezpieczeństwo poza stosunkami handlowymi i rynkowymi?” Tak, osoba może zrozumieć znaczenie gwarancji, gdy (jeśli) spotyka godnego partnera życiowego, który da mu wewnętrzne poczucie możliwości szczęśliwego i dostatniego życia. Niestety nie zdarza się to każdemu, ale można i należy tego szukać. Ogólnie ideały powinny być tylko pozytywne. Życie samo sobie radzi ze zniszczeniem całkiem skutecznie, a naszym biznesem jest tworzenie planów i ich wdrażanie!