Szybki rozwój ery informacji w dzisiejszych czasach z trudem przynajmniej w jakiś sposób może się równać z nadchodzącymi innowacjami i wstrząsami w najbliższej przyszłości. Jednak przy rosnącym wpływie i szerszym rozpowszechnieniu informacja stała się zjawiskiem, które często wymaga stałej ochrony na najbardziej wiarygodnym poziomie. W dzisiejszych czasach cyberterroryzm, który ostatnio wydawał się czymś mitycznym i niepoważnym, stanowi realne zagrożenie, ponieważ powoduje ogromne szkody i straty zarówno dla zwykłych użytkowników, jak i sektora korporacyjnego, aw wielu przypadkach nawet dla rządów na całym świecie.
A przede wszystkim rozwój dowolnej technologii ochrony informacji wymaga pełnego zrozumienia mechanizmów działania współczesnych cyberzagrożeń. Tylko dzięki ich szczegółowym badaniom możliwe będzie opracowanie skutecznych metod kontroli.
Istota bezpieczeństwa w sferze informacyjnej
Bezpieczeństwo informacji to stan ochrony informacji, a także ochrona praw jednostek i społeczeństwa. Celem tej ochrony jest zapewnienie poufności, integralności i dostępności informacji.
- Poufność polega na zapewnieniu dostępu do informacji wyłącznie tym osobom, dla których była przeznaczona (pod warunkiem, że wszelkie inne osoby mają całkowicie ograniczony dostęp do tych informacji).
- Uczciwość zapewnia wiarygodność i kompletność wszelkich informacji, a także metody ich przetwarzania.
- Dostępność - zapewnienie, w razie potrzeby, nieograniczonego dostępu do wszelkich informacji, a także do związanych z nimi zasobów, do podmiotów, które mają do nich prawa dostępu.
Stan bezpieczeństwa informacji zależy od stopnia braku ryzyka jego wycieku, a także ochrony przed nieautoryzowanym dostępem i narażeniem na dane zautomatyzowanych systemów informatycznych.
Fundamenty
Najważniejszym kryterium przy określaniu i stosowaniu środków ochrony informacji jest ich wartość. W miarę wzrostu często podkreśla się nie tylko ogólnie przyjęte pojęcia poufności, integralności, dostępności, ale także szereg dodatkowych kryteriów:
- Autentyczność (autentyczność) - tożsamość podmiotu lub zasobu deklarowanych parametrów, cech, właściwości.
- Poziom tajemnicy - szereg środków administracyjnych lub legislacyjnych, które mają zastosowanie do osób odpowiedzialnych za wyciek lub utratę informacji niejawnych. Zwykle chronią również wszelkie niejawne informacje z tym związane.
- Odpowiedzialność - możliwość płynnego śledzenia działań obiektów logicznych.
- Niezawodność - pełna zgodność z zamierzonym zachowaniem / wynikiem.
Współczesne zagrożenia dla informacji. Na co należy się przygotować?
Nie ma wątpliwości, że metody i technologie cyberprzestępców w dziedzinie informacji o świecie są opracowywane, modyfikowane i ulepszane z godną pozazdroszczenia regularnością. Jednak większość z nich nadal można zdefiniować w trzech obszernych kategoriach:
1. Złośliwe oprogramowanie - te same wirusy i trojany, pakiety sieciowe i „robaki”, które były używane więcej niż jeden raz przeciwko wielu zwykłym użytkownikom, a także przeciwko całym stanom. Uszkodzenia, odpowiednio, można wyrządzić na zupełnie inną skalę, ale wpływ oprogramowania antywirusowego można wpisać w następujący sposób:
- nieautoryzowany dostęp - zniszczenie / zmiana / zniekształcenie / przekazanie informacji do złośliwych celów;
- awarie w działaniu innych programów lub sprzętu;
- nieuprawnione wykorzystanie zasobów obliczeniowych do celów najemników innych ludzi ze szkodą dla interesów właściciela zasobów (przypomnijmy np. przewodowych kopaczy kryptowalut w pirackich repackach różnych programów komputerowych i gier).
2. Spam. Ta definicja zwykle odnosi się do okresowych biuletynów o charakterze reklamowym. Jednak w wielu przypadkach spam jest inną metodą oszustwa mającą na celu odbieranie danych płatniczych użytkowników (numery kart kredytowych, nazwa użytkownika i hasło z kont elektronicznych systemów płatniczych itp.).
3. Ataki sieciowe - stanowią ciągły nadmierny przepływ zleceń serwisowych na dowolnych serwerach. Takim atakom towarzyszy zauważalny spadek prędkości sieci lokalnych i globalnych, a jeśli serwery fizycznie nie są w stanie w pełni poradzić sobie z tym szkodliwym wpływem informacji, katastrofalny rezultat zakończy się niepowodzeniem.
Cichy, opłacalny, bezkrwawy
Oprócz masowego rozpowszechniania nielegalnych informacji, takich jak oszczerstwa, materiały pornograficzne, a także podżeganie do wrogości w przestrzeni sieciowej w wielu różnych aspektach (etnicznych, politycznych, międzyreligijnych itp.), Środowisko cyberprzestępczości opiera się przede wszystkim na przestępstwach oszukańczych.
Programy mające na celu kradzież poufnych danych są złożone, wieloaspektowe i często znane bardzo ograniczonemu kręgowi ludzi (cyberprzestępcy, agencje rządowe i specjaliści od ochrony informacji). Czasami nie zawsze jest możliwe ujawnienie nieuczciwych sztuczek tak szybko, jak to możliwe, ze względu na ich złożoność, zawoalowanie i po prostu właściwy poziom wykonania. Tak więc często zdarzały się przypadki sztucznego podnoszenia cen różnych przedmiotów na aukcjach internetowych, gdy sami sprzedawcy, poprzez pełnomocników, zwiększali stawki sprzedaży.
W trakcie światowego kryzysu gospodarczego handel oszustwami bardzo płynnych papierów zyskał dużą popularność. Najważniejsze było to, że oszuści kupowali akcje firmy po okazyjnej cenie, rozprzestrzeniając się za pomocą fałszywych lub fałszywych informacji na temat ich rzekomo wysokiej płynności.
Przy odpowiednim poziomie wzdęcia tego sztucznego podniecenia właściciele oszustw akcji mają doskonałe możliwości sprzedaży ich po wysokich cenach, chociaż w rzeczywistości te papiery wartościowe mogą kosztować zaledwie pens. Zwykle dzieje się tak w przypadku akcji mało znanych małych przedsiębiorstw.
Wojny cyberprzestępcze: prawdziwe przypadki cyberataków, które rzuciły technologie ochrony informacji na kolana
Jednak pomimo wielkich słów i wydarzeń na dużą skalę dotyczących wprowadzania stale aktualizowanych rozwiązań w dziedzinie bezpieczeństwa informacji, wszystko nie jest tak płynne. Wystarczy przypomnieć o naprawdę znaczącej cyberprzestępczości w światowej praktyce. Takich sześć najwybitniejszych okrucieństw dostarcza dużo żywności do analizy i refleksji nie tylko zwykłym użytkownikom, ale także szefom dużego sektora korporacyjnego, dla których troska o bezpieczeństwo danych jest jednym z głównych priorytetów ich działalności.
- Hakowanie Pentagonu: od żartów z lekcji informatyki do prawdziwej cyberprzestępczości. W 1983 roku, nieznany do tej pory student, Kevin Mitnik zdołał zhakować globalną sieć ARPANet (poprzednik nowoczesnej sieci internetowej) z komputera TRS-80 przez zhakowany komputer TRS-80 jednego z uniwersytetów w Los Angeles. Jednak pomimo jego bogatego wcześniejszego doświadczenia w dziedzinie hakowania, hack ten został zarejestrowany przez system obronny, a wkrótce władze były w stanie wyśledzić cyberprzestępcę i umieścić go w ośrodku poprawczym dla młodzieży na sześć miesięcy. I dopiero w połowie lat dziewięćdziesiątych, po prawdziwym czteroletnim wyroku więzienia za działalność w dziedzinie telefonii komórkowej, Kevin osiadł i już pomógł władzom schwytać swój własny rodzaj.
- Przygody młodego entuzjasty w systemie NASA. W 1999 roku piętnastoletni Jonathan James został „odkrywcą” systemu bezpieczeństwa NASA. Włamując hasło do serwera należące do innej agencji rządowej, James ukradł szereg krytycznych plików z amerykańskiej Narodowej Agencji Kosmicznej, w tym kod źródłowy międzynarodowej stacji orbitalnej. Szkody, które wyrządził, oszacowano na 1,7 miliarda dolarów, ale dzięki młodemu wiekowi Jamesowi udało się uniknąć więzienia. W 2008 roku jego działania nie pozostały bezkarne: władze przesłuchały go w sprawie masowego hakowania obrony TJX. Sam Jonathan, zaprzeczając swojemu zaangażowaniu, ostatecznie zastrzelił się, całkowicie tracąc wiarę w sprawiedliwość.
- Połączone źródła systemu Windows. Jednym z najbardziej znanych i nierozwiązanych cyberprzestępstw ostatnich lat jest hackowanie w Microsoft. Doprowadziło to do pojawienia się ogromnej liczby plików i wierszy kodu programu dla systemów operacyjnych Windows 2000 i Windows NT 4, do których publiczny dostęp nie był absolutnie ograniczony. Rozwój tych systemów operacyjnych został oficjalnie przerwany, więc szkody zostały wyrządzone wyłącznie reputacji firmy. Poszukiwanie FBI nie przyniosło jeszcze żadnych rezultatów: nie ma informacji o atakujących.
- Smilianets & Co vs. Western Corporate Sector. W czerwcu 2013 r. Władze USA oskarżyły grupę hakerów, składającą się z pięciu Rosjan i jednego Ukraińca, o zhakowanie systemów bezpieczeństwa elektronicznej giełdy NASDAQ, głównych sieci detalicznych, a także wielu dużych banków europejskich i amerykańskich. W wyniku ataku hakerzy uzyskali dane z 160 milionów kart, a także wycofali środki z 800 000 kont bankowych. Jedynym faktycznie skazanym był Dmitrij Smilyanets, który został ekstradowany z Norwegii na wniosek FBI. Chociaż nazwiska pozostałych członków grupy cybernetycznej są znane władzom amerykańskim, faceci nie zostali złapani.
- Jak Stuxnet łamie lukę w irańskim programie nuklearnym. Jesienią 2010 r. Robak komputerowy Stuxnet był w stanie przeprowadzić cyberatak na program nuklearny Iranu, częściowo go wyłączając. Irańska ochrona przed nieuprawnionym dostępem została „poddana eutanazji” poprzez kopiowanie nagrań z systemów nadzoru wideo i ich dalsze przewijanie podczas całego okresu włamania. Dzięki temu robak od samego początku swojej pracy mógł zredukować wydajność pięciu wirówek do zera. Niewątpliwie wywołało to wiele plotek i zarzutów, że wirus był wspólnym opracowaniem izraelskich i amerykańskich służb wywiadowczych. Według ekspertów z Kaspersky Lab, robak ten był innowacyjnym prototypem broni cybernetycznej, który po pojawieniu się mógł doprowadzić do nowego wyścigu zbrojeń.
- Anonimowe lekcje ataku DDoS. Styczeń 2012 r., Który upłynął pod znakiem zamknięcia strony MegaUpload, jest uważany za największy cyberatak tej grupy anonimowych hakerów (nazwiska postaci wciąż pozostają tajemnicą dla agencji wywiadowczych na całym świecie). To wydarzenie było punktem wyjścia do niszczycielskiego ataku DDoS na strony internetowe wielu amerykańskich instytucji (w tym także FBI, Biały Dom i Departament Sprawiedliwości USA). W kwietniu 2013 r. Ta sama grupa cybernetyczna przeprowadziła atak na ponad sto izraelskich stron w odpowiedzi na rozpoczęcie operacji wojskowej Filar Chmury w Strefie Gazy. W sumie zautomatyzowane technologie informacyjne dotknięte tym atakiem poniosły szkody w wysokości około 3 miliardów dolarów (według anonimowych szacunków).
Warto również zauważyć, że ta lista najbardziej niszczycielskich cyberataków to tylko wierzchołek góry lodowej na tle tego, co dzieje się codziennie po drugiej stronie monitora w przestrzeni wirtualnej.
Nie każdy atak prowadzi do jakichkolwiek rezultatów (nie wspominając nawet o powyższych osiągnięciach). Właśnie dlatego hakerzy nigdy się na tym nie zatrzymują, coraz bardziej organizują się w grupy i stale rozwijają nowe zagrożenia dla bezpieczeństwa informacji.
Oglądanie bezpieczeństwa informacji
Niezliczona liczba światowej klasy programistów nie na próżno je chleb dzięki inwestycjom o wartości wielu milionów dolarów w rozwój oprogramowania antywirusowego. Każdy produkt opracowany w celu zwalczania jak najszerszego zakresu złośliwego oprogramowania ma własne funkcje i funkcje korporacyjne.To oni w zasadzie określają konkurencyjność antywirusów w praktyce w stosunku do wielu wirtualnych zagrożeń. Niestety, nie wszystkim pracownikom firm antywirusowych powierzono takie informacje, jednak ogólna zasada działania technologii oprogramowania do ochrony danych pozostaje niezmieniona do dziś:
- Reaktywny podejście bezpieczeństwa. Istotą tej metody jest klasyfikacja i zakazanie wszelkich złośliwych działań tylko w przypadku ich wykrycia. Ta technologia ma jedną istotną wadę - pierwsze chwile uruchomienia wirusa, zanim będzie można go wykryć, mogą spowodować pewne szkody. Najgorszy scenariusz - złośliwa aktywność nie zostanie zauważona tak szybko, jak to możliwe przy podobnej technologii ochrony. Żywym przykładem tego jest robak Stuxnet, który spowodował poważne szkody w irańskim programie nuklearnym. Zostało odkryte wyłącznie z powodu udanej kombinacji okoliczności w przypadku awarii komputera, która była całkowicie niezwiązana z celem tego ataku.
- Proaktywne technologie bezpieczeństwa informacji. Taka technologia zabrania jakichkolwiek działań w systemach komputerowych, z wyjątkiem pewnej listy dozwolonych. Proces wprowadzania takiej ochrony wymaga dużo uwagi i wysiłku, jednak profesjonalna konfiguracja pozwala pozbyć się potrzeby ciągłych aktualizacji. Ponadto zapewniony jest wyższy poziom bezpieczeństwa danych - technologia jest z natury zdolna do ochrony informacji nawet przed nieznanymi zagrożeniami.
Cyberprzestępczość i kara: międzynarodowe praktyki bezpieczeństwa informacji
Oczywiście hakerzy tego świata mogliby czuć się o wiele bardziej pewni siebie i odważniejsi, gdyby „ustawa o ochronie informacji” była tylko pustym wyrażeniem na poziomie państwowym.
- USA: To kraj wydał pierwszy w historii projekt ustawy o ochronie technologii informatycznych (1977). Już na jej podstawie w 1984 r. Opracowano prawo dotyczące oszustw i nadużyć przy użyciu komputerów. Kara za popełnione cyberprzestępstwo - od grzywny do bardzo długiego więzienia. Przede wszystkim wpływa na to dotkliwość samego przestępstwa, ocena spowodowanej szkody, a także kryminalna przeszłość sprawcy. Dziś Kongres USA zamierza wprowadzić surowsze poprawki do tego aktu normatywnego, w rzeczywistości utożsamiając cyberprzestępstwa z prawdziwymi.
- Rosja: działania hakerów na terytorium Federacji Rosyjskiej mogą wiązać się zarówno z odpowiedzialnością karną, administracyjną, jak i cywilną. Ujawnienie informacji ograniczonemu kręgowi osób, a także naruszenie ustalonych zasad przechowywania / wykorzystywania / rozpowszechniania danych osobowych pociąga za sobą grzywnę w wysokości od 20 do 300 tysięcy rubli (w zależności od wielkości spowodowanej szkody). Odpowiedzialność karna (zgodnie z art. 273 kodeksu karnego Federacji Rosyjskiej) przewidziana jest za tworzenie / rozpowszechnianie złośliwego oprogramowania i pociąga za sobą karę pozbawienia wolności do siedmiu lat (w zależności od dotkliwości konsekwencji aktu) i grzywnę w wysokości do dwustu tysięcy rubli.
- UK: w tym kraju od 1990 r. obowiązuje Ustawa o nadużyciach komputerowych, która przewiduje odpowiedzialność karną za nielegalne uzyskanie dostępu do jakichkolwiek programów lub danych za pomocą komputera; dostęp do komputera, przez który niszczone są programy i / lub dane; nieuprawniony przepływ lub kopiowanie informacji; a także nielegalne posiadanie i wykorzystywanie danych. Brytyjska ochrona informacji nie kończy się na tym. W 2000 r. Przyjęto ustawę o terroryzmie, która ma również wpływ na obszar cyberprzestrzeni. Według niego akty terrorystyczne są nieuprawnioną ingerencją i / lub zakłóceniem jakiegokolwiek systemu elektronicznego, który zapewnia, w zależności od szkody, karę grzywny lub pozbawienia wolności do sześciu miesięcy.
- Niemcy: ochrona danych, zgodnie z niemiecką polityką, jest zdefiniowana przez termin Daten w artykule 202 Kodeksu karnego - dane przechowywane i przesyłane elektronicznie / magnetycznie / w inny sposób nie są bezpośrednio postrzegane wizualnie. Osoby naruszające prawo, skazane za niezgodne z prawem zniszczenie, zmianę lub uszkodzenie danych, mogą zostać ukarane zarówno grzywną, jak i karą pozbawienia wolności do dwóch lat - zależy to wyłącznie od charakteru i zakresu spowodowanych szkód. Osoby, które nielegalnie pozyskały dane chroniące przed nieuprawnionym dostępem, w celu czerpania korzyści dla siebie lub strony trzeciej, są karane przez władze więzieniem na okres do trzech lat.
Jo-ho-ho i skradzione kopie: piracki napad na zasoby informacyjne
Linią frontu walki hakerów z systemem korporacyjnym najbliższym zdecydowanej większości użytkowników jest piractwo. Nielegalne kopiowanie i rozpowszechnianie własności intelektualnej, której prawa są chronione literą prawa każdego cywilizowanego (a nie takiego) kraju, powoduje pewne straty dla firm informatycznych. W niektórych przypadkach mówimy tylko o niewielkich stratach, aw innych wydaje się miliardy dolarów amerykańskich (Microsft już od roku potwierdza rozczarowujące statystyki strat).
Takie obawy absolutnie nie są interesujące dla zwykłych ludzi i wielu prywatnych biur, ponieważ piractwo komputerowe oferuje wszystkim, którzy chcą, licencjonowane kopie tego samego produktu, ale po znacznie niższych kosztach. I w wielu przypadkach, nawet bez konieczności zapłaty (jak często zdarza się przynajmniej jedno z nas płatne Torrent Tracker?!).
Nie zapominajmy jednak, że te same klany i stowarzyszenia hakerów w Internecie nie są świętymi posłańcami, którzy przybyli, aby uwolnić zwykłych ludzi od złej tyranii systemu korporacyjnego. Są to te same osoby, co my wszyscy, o określonych umiejętnościach. I nie tak często pracują tylko z entuzjazmem, ponieważ w przeważającej części pracują dla własnej korzyści. A czasami „piraci” z nieugiętym pragnieniem zysku są w stanie przynieść użytkownikowi końcowemu znacznie więcej kłopotów i kosztów niż firmy IT, tak często krytykowane za niedoskonałe technologie ochrony informacji.
- Często zdarza się, że instalacja pirackiego oprogramowania powoduje kradzież poufnych danych, zhakowaną pocztę i utratę kont w różnych zasobach sieciowych.
- Znaczący spadek wydajności komputera. Niesamowita ilość pirackich treści pociąga za sobą instalację oprogramowania antywirusowego, które generuje przychody dla dystrybutora nielicencjonowanego produktu ze względu na funkcjonalność systemu i oczywiście komfort samego użytkownika. Przypadki potajemnego wprowadzania tak zwanych „górników” do szeregu pirackich programów i gier komputerowych - programów, które wzbogaciły wirtualne portfele dystrybutora kryptowaluty opartego na zasobach obliczeniowych komputera użytkownika - nie pozostają niezauważone.
- I to jest najlepszy przypadek, gdy przy użyciu pirackich treści występuje tylko spadek wydajności. Najbardziej godnym ubolewania wynikiem jest całkowita awaria systemu.
Chociaż największe trackery torrentów o dobrze znanej nazwie i silnej reputacji raczej nie pozwolą, aby treści trafiły do mas bez uprzedniego sprawdzenia ich wydajności i bezpieczeństwa dla użytkowników, niemniej żaden z właścicieli pirackich zatok nigdy nie bierze odpowiedzialności za zawartość trackera.
W każdym razie należy pamiętać: piracki produkt nigdy nie otrzyma wsparcia technicznego od oficjalnego programisty w przypadku awarii i wadliwego działania. Aktualizacje mogą być czasami niedostępne, a prawo o ochronie informacji grozi odpowiedzialnością prawną i utratą reputacji.
Podstawy ochrony danych użytkownika
Większość użytkowników w życiu codziennym znajdzie również kilka kluczowych metod, które pomogą zabezpieczyć wszelkie dane w Internecie.Dotyczy to przede wszystkim kont na różnych zasobach, w sieciach społecznościowych, kontach osobistych w elektronicznych systemach płatności itp.
I nawet jeśli przez chwilę może się wydawać, że hakerzy dowolnego paska są absolutnie nieciekawi danych poszczególnych osób, nie jest to do końca prawdą. W końcu często potrzebują danych, a nie setek tysięcy zwykłych użytkowników, takich jak Ty, oraz tego, jak mogą nielegalnie pozbyć się zhakowanego towaru na własne potrzeby najemników - na pewno pomyślą, spokojnie.
Dlatego zaleca się każdemu, kto korzysta z Internetu, przestrzeganie najprostszych zasad ochrony swoich informacji, co zwiększy szanse na jego bezpieczeństwo i integralność:
- Zwróć uwagę na swoją nazwę użytkownika i hasło. Dane, które mają wejść na stronę, są priorytetowym celem wielu hakerów. Najlepiej zrozumiemy analogię do zamków drzwi: im bardziej skomplikowany mechanizm, tym więcej czasu, doświadczenia i wysiłku atakujący będzie potrzebował do udanego włamania. Dlatego upewnij się, że hasła kont zarejestrowanych w różnych witrynach są unikalne (tj. Niepowtarzalne). Ponadto każdy z nich powinien składać się z co najmniej 8 znaków, w tym zarówno liter, jak i cyfr. Wskazane jest również włączenie funkcji „Podwójne uwierzytelnianie”, jeśli taka istnieje, w ustawieniach bezpieczeństwa na stronie. Staranne przestrzeganie wszystkich tych technik jest najlepszą ochroną danych przed intruzami!
- Jedyną osobą, która zna ważną informację, jest tylko ja.. Nigdy, pod żadnym pozorem, nie podawaj nikomu kluczowych informacji, takich jak hasła lub różne kody PIN (głównie w przypadku kart bankowych). W żadnej strukturze prawnej informacje te nie mogą być w żaden sposób potrzebne (strony przechowują hasła użytkowników na swoich własnych serwerach). Jedyną myślą, która powinna Cię odwiedzać z takimi żądaniami, są „oszuści próbujący zdobyć prawa dostępu”.
- Nie zaniedbuj oprogramowania do kontroli sieci. Sprawdzone przez lata oprogramowanie antywirusowe stanowi doskonałą ochronę komfortu i bezpieczeństwa użytkowników. Terminowo aktualizowane pakiety antywirusowe od znanych programistów (Dr. Web, Eset, Kaspersky) ochronią Twój komputer przed złośliwym oprogramowaniem szpiegującym, robakami i wirusami.
Bezpieczeństwo sieci Wi-Fi
Często atakujący nie tylko uciekają się do bezpośredniego hakowania komputerów użytkowników w poszukiwaniu cennych informacji, ale także nie gardzą wykorzystaniem bezprzewodowych sieci Wi-Fi do wykonywania swoich działań. Na przykład, aby rozpowszechniać i przekazywać ekstremistyczne lub inne nielegalne materiały. Zdolność do robienia czegoś podobnego bezkarnie, ukrywanie się pod czyjąś „maską”, dość często popycha hakerów do złamania ochrony punktów dostępu bezprzewodowego użytkownika. Jednocześnie będą oni prosić przede wszystkim użytkownika o naruszenie prawa.
Jest całkiem możliwe, aby uniknąć takiego nieautoryzowanego dostępu, najważniejsze jest, aby mieć wszystkie prawa dostępu do ustawień własnego routera (w tym celu musisz znać jego adres IP i zalogować się za pomocą hasła) i wykonać kilka prostych kroków:
- Twórz silne i unikalne hasła do routera i sieci Wi-Fi. Jest to pierwszy punkt, na który należy zwrócić uwagę: nie nadawaj routerowi i utworzonemu przez niego punktowi dostępu tych samych haseł (w przeciwnym razie identyfikacja użytkownika straci wszelkie znaczenie). Używaj w obu przypadkach różnych zestawów znaków i liczb, a dłuższe kombinacje znacznie zwiększą ochronę przed prawie każdym sposobem wybierania haseł do urządzeń Wi-Fi.
- Ukrywanie samego punktu dostępu zmniejszy również prawdopodobieństwo ataku na twoją sieć.
- Obniżając siłę sygnału routera do rozsądnych granic (dzięki czemu bezprzewodowy dostęp do sieci znajduje się wyłącznie w granicach pożądanego pomieszczenia), nie tylko zmniejszasz zakłócenia pobliskich urządzeń Wi-Fi, ale także sprawia, że jest mniej zauważalny dla wścibskich oczu.
- Włącz szyfrowanie. Najpopularniejsze metody to WEP (przestarzałe i najmniej niezawodne), WPA i WPA2 (nowoczesne i zapewniające doskonałą ochronę).
- Nie zapomnij zaktualizować oprogramowania układowego routera.
Niechroniona sieć bezprzewodowa i router mogą w dowolnym momencie stanowić dla właściciela wiele problemów, jednak nawet takie proste metody ochrony mogą w pełni chronić użytkownika przed wszelkimi próbami cyberprzestępców.